Kolego, to jest całkowicie normalny objaw. Nie pali za dużo moim zdaniem a sposób obliczenia "zalałem za 50 zł" to można stosować do motorynki. zalej do pełna, sprawdź ile przejedzie na całym zbiorniku, zalej jeszcze raz do pełna i porównaj wtedy określisz czy dużo czy mało. Jak lejesz po 50 czy 100 zł to nie wiesz ile wyjeździłeś. raz ci się rezerwa zapali przy 8 litrach w zbiorniku a raz przy 9 a innym razem przy 10. O ile pamiętam ze swojej na postoju spalała około 4-5 litrów na godzinę na postoju więc nawet jeśli odpaliłeś i postałeś chwilę żeby pogadać z dziewczyną to też zafałszowalo ogólne spalanie. Co do możliwych uszkodzeń - jeden egzemplarz pali trochę mniej a drugi trochę więcej. Prawda jest taka, że jeśli spalanie oscyluje w granicach 13-18 litrów to jest ok, tzn nie poprawisz nic