Cześć, Na wstępie zaznaczę, że użyłem opcji szukaj, niestety wątki, który odpowiedziałby na moje pytanie nie znalazłem. Zakupiłem kilka dni temu 3er compact 1998 rok (już ta nowsza dźwignia od automatu) i zastanawiam się czy wymienić w niej olej. Od kilku znajomych jeżdżących bmw usłyszałem, że lepiej oleju nie ruszać, jak nie był wcześniej zmieniany. Auto ma 226 tysięcy przelotu i zastanawiam się czy tykać skrzynię. Biegi zmieniają się dobrze, nie zauważyłem żądnego wycia, stukotu, mocnego haczenia, przeciągania biegów np. do 5-6 tysięcy rpm. Do myśli o zmianie oleju nakłoniły mnie przypadkowo znalezione wątki na forach, że jednak warto ten olej zmienić (nie obyło się też bez batalii słownej na temat tego czy warto zmieniać olej czy nie). Nie mam w obecnej chwili możliwości wjazdu na kanał i zobaczenia klapki, która powie mi czy mój olej jest longlife czy nie. Co polecacie zrobić w moim przypadku? Chciałbym uniknąć momentu, w którym posypie się skrzynia bo wtedy to już raczej zostałaby zmiana na manual...