Skocz do zawartości

BMWmARIUSZ

Zarejestrowani
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    E39 525TDS 1996
  • Lokalizacja
    Okolice Rzeszowa
  • Zawód
    Mechanik

Osiągnięcia BMWmARIUSZ

Debiutant

Debiutant (2/14)

0

Reputacja

  1. dzięki za pomoc :) :cool2: Niestety narazie samochodu nie będę mógł użytkować ;/ viewtopic.php?f=19&t=306738
  2. Zamierzam ją zrobić samemu z tego względu że znajomy handluje częściami do e39 i da mi spory rabat, zmonować do kupy sobie sam powinienem dać radę, zostanie tylko kwestia malowania, Ps: dodałem zdjęcia sprzed malowania bo jakoś przeoczyłem wcześniej
  3. wszystkie poważne szkody zostały wypisane na oświadczeniu z wyjątkiem drobnych pierdół
  4. pytam bo nie wiem na jaką kwotę mam się zgodzić. Z tego co doczytałem to rzeczoznawcy zawsze starają się maksymalnie zaniżyć. Z tego co sprawdziłem to koszt części zaczyna się od 1200-1300(używane orginały)+ malowanie i robocizna, oraz zostaje jeszcze kwestia silnika,chyba jest zablokowany :cry: w momoncie uderzenia był odpalony i zgasł..
  5. z tego co wiem to nie ma obowiązku wzywać policji, sprawcą był znajomy więc nie było żadnego problemu ze spisaniem oświadczenia
  6. Da się to zrobić zwykłym komputerem diagnostycznym? W tym samym czasie przestawiałem język komunikatów z niemieckiego na angielski ale zasięg jaki pokazuje komputer jest w kilometrach a nie milach i spalanie pokazywane jest w l/100km Czy jest możliwe aby ta awaria miała coś wspólnego z np.zabrudzonym nastawnikiem pompy wtryskowej?
  7. Witam, Mam następujący problem: posiadam bmw e39 525tds i komputer mi pokazuje średnie spalanie ok 28 litrów ( w rzeczywistości pali ok 7litrów) w jeździe miejskiej pokazuje 39.5 :D na ekonomizerze pokazuje tyle samo co na komputerze, podczas przyspieszania wskazówka jest cały czas na maksymalnym wychyleniu. Gdy go kupiłem wszystko było w porządku średnie spalanie wg. komputera pokazywało ok 7.5litra i pokrywało się z moimi obliczeniami. Cyrki zaczeły się gdy pewnego razu po trasie ok 700km zgasiłem samochód i po godzinie postoju nie chciał zapalić ( kręcił,ale wg nie łapał, tak jakby miał odcięty zapłon)gdy wystygł po nocy ( ok 12godz) odpalił od strzała i do tej pory chodzi bez zastrzeżeń(przejechane jakieś 2tys km)(pali zimny od strzała, ciepły pali po 2-3sek) Wyczytałem w internecie że to objaw padającej pompy wtryskowej. Czym może być spowodowane tak duże przekłamanie komputera? Rzeczy które sprawdziłem/wymieniłem -szczelność układu paliwowego, wszystko ok powietrze w przewodach niema -wyregulowany został nastawnik wskazywał 7-8mg, teraz jest 4-5mg -wymieniona została pompka paliwowa w zbiorniku( znajomy mówił że to może być jej wina) Bardzo proszę o pomoc w tej sprawie, będe bardzo wdzięczny :cool2:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.