Skocz do zawartości

Marl

Zarejestrowani
  • Postów

    130
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    E60 530d
  • Lokalizacja
    3M

Osiągnięcia Marl

Entuzjasta

Entuzjasta (6/14)

0

Reputacja

  1. Taka prawda. Jakość tarcz oryginalnych BMW jest lepsza od tego co jest na rynku bo proces produkcji jest trochę dłuższy. Standardowo odlew tarczy jest przeważnie od razu obrabiany i idzie na sprzedaż, tymczasem w przypadku tarcz zamawianych przez producenta często odlew jest poddawany procesowi sezonowania, czyli oddziaływaniu skrajnych temperatur i w trakcie tego procesu wychodzą ewentualne niedoskonałości materiału, skrzywienia itp., dopiero po tym odlew jest obrabiany i na sprzedaż. Tak to podobno wygląda i tłumaczy dlaczego oryginalne tarcze są przeważnie dużo lepsze.
  2. Mi kiedyś też zniknął głos, pomógł reset, wciśnij na chwilę przycisk od wysuwania płyty cd, dvd i pokrętło głośności.
  3. Kolego macpraw, mnie nie musisz uświadamiać, że ASO nie ma bazy pojazdów kradzionych bo ja to wiem i nigdzie nie pisałem aby było inaczej. Lecz wiele osób tak uważa, i można tak twierdzić na potrzeby danej sprawy aby zminimalizować swoją ewentualną odpowiedzialność. Rozumiesz teraz ? Co do kolegi ice331 to myślę, że większy pożytek będzie, jeżeli nie będziesz mi odpisywał prywatnie, bo nie chodzi w tym wątku o to aby sobie we dwójkę rozmawiać, tylko aby pomóc autorowi. Co do Twojej wiadomości stanowiącej odpowiedź na moje pytanie napisałeś, że chodzi o art. 270, 272 i 273 k.k. Moim zdaniem na gruncie niniejszej sprawy nie wchodzi w rachubę odpowiedzialność kupującego na podstawie któregokolwiek z tychże artykułów. Nie chce mi się dłużej rozwodzić ale zwięźle ujmując sprawę, autor wątku niczego nie przerobił, niczego nie podrobił, a sam fakt, że posłużył się umową w celu zarejestrowania pojazdu nie jest wystarczający do postawienia zarzutu bo trzeba mu udowodnić, że wiedział lub się domyślał, iż umowa jest fałszywa. Oczywiście może się zdarzyć, że sprawą będzie się zajmował jakiś nadgorliwy prokurator i postawi bzdurny zarzut związany z w/w artykułami, lecz taki zarzut w sądzie upadnie. Uważam, że autorowi wątku w najgorszym razie grozi zarzut paserki, a być może sprawa "rozejdzie się po kościach", znam takie sytuacje.
  4. O widzę, że jest specjalista. Jestem tylko ciekawy skąd czerpiesz swoją wiedzę ? Bo odnoszę wrażenie, że albo z netu, albo polegasz na swoich lub znajomych niezbyt przyjemnych doświadczeniach i wprowadzasz ludzi w błąd generalizując. Ja sie opieram na swojej praktyce zawodowej. Miałem do czynienia z takimi przypadkami więc wiem, że opcje są różne więc nie ma co człowieka na wyrost straszyć, że dostanie kilka zarzutów, bo równie dobrze sprawa może się zakończyć na odebraniu samochodu, dużo zależy od jednostki prowadzącej sprawę. Piszesz, że auto trzeba sprawdzić w bazie na Policji. Robiłeś to kiedyś ? Jak byś robił to byś się dowiedział, że mogą Ci udzielić informacji odnośnie pojazdów zarejestrowanych w kraju, nie mają danych co do pojazdów skradzionych poza Polską, już ktoś wyżej o tym pisał. Nie ma potrzeby jechać do ASO ? Jest jak najbardziej, pomijając kwestie związane ze stanem technicznym auta, historią serwisową, zawsze można twierdzić, że było się przekonanym, że jeżeli pojazd był skradziony w Europie to ASO by miało stosowną informację. Zresztą kupujący może też podnosić, że jakby miał wątpliwości co do pochodzenia pojazdu to by nigdy nie pojechał do ASO bojąc się wykrycia. Cena na umowie nie ma znaczenia ? Człowieku, w sprawie dotyczącej paserki nieumyslnej cena jest kluczowym elementem na podstawie którego ocenia się, czu kupujący mógł się domyślać, że pojazd pochodzi z czynu zabronionego. O ile biorąc umowę do ręki nie jesteś w stanie wstępnie zweryfikować danych sprzedającego , to akurat mocno zaniżona cena jest sygnałem ostrzegawczym. Niestety praktyka jest taka, że w umowę prawie zawsze wpisuje się cenę zaniżoną i potem są problemy o których wcześniej się nie myślało. Możesz rozwinąć myśl co do zarzutów "zalegalizowanie kradzionego auta i "wprowadzenie urzędników państwowych w błąd", jakie konkretnie artykuły kk masz na myśli ? Jak to uczynisz to się do tego odniosę.
  5. Jeżeli w umowie sprzedającym był Belg, a nie komis, to komisu nie ruszysz. Co do odpowiedzialności karnej to mogą postawić zarzut paserki nieumyślnej związany z nabyciem pojazdu, zwłaszcza jeżeli cena była znacząco niższa od ceny rynkowej. Sprawdzałeś auto przed zakupem w ASO ? Jeżeli tak to dobrze, możesz się tłumaczyć, że skoro sprawdzałeś w ASO to by odkryli, że jest kradziony. Jeżeli nie sprawdzałeś to gorzej. Mogą też postawić zarzut paserki związany ze zbyciem pojazdy, możesz się bronic twierdząc, że skoro w międzyczasie byłeś kilkakrotnie kontrolowany to nie mogłeś przypuszczać, że pojazd pochodzi z czynu zabronionego. Nie ma znaczenia gdzie byłeś kontrolowany przez Policję, wystarczy jak sprawdzą w bazie danych i od razu wyskoczy data i miejsce kontroli (jeżeli były to oczywiście kontrole "oficjalne"). Ale może skończy się na odebraniu pojazdu.
  6. Bo może widujesz te poprawione kolektory, które wprowadzono w którymś roku produkcji, w nich klapki rzeczywiście się rzadko urywają jednakże często dochodzi do rozszczelnień i to już przy przebiegach niewiele ponad 100 tys.
  7. Regeneracja na oryginalnych częściach ? Jeżeli tak to na używanych bo oryginalnych zestawów naprawczych Garret nie udostępnia. Domyślam się, że te klapki w kolektorze wymieniono w trakcie tej samej wizyty co niestety prowadzi do wniosku, że tą większą turbodziurę powoduje zregenerowana turbosprężarka, a nie brak klapek, których wywalenie takiego efektu nie daje.
  8. W 535d turbiny są prostsze niż turbo w 530d, nie mają zmiennej geometrii łopatek więc jest szansa, że regeneracja wystarczy. Gdyby nie plamy oleju to możliwą przyczyną braku mocy przy niskich obrotach może być uszkodzony któryś z przewodów podciśnieniowych, widziałem identyczny przypadek w 535d.
  9. To co zrobił skovroon z tymi felgami to mistrzostwo świata, chyba sam spróbuję.
  10. O środkach czystości to poczytaj sobie na http://forum.kosmetykaaut.pl/index.php. Niedawno odkryłem to forum i do tej pory nie mogę uwierzyć ile radości może sprawić czyszczenie własnego samochodu i wydawanie kupy pieniędzy na różne cudowne środki, a np. wątek dotyczący wyboru wiadra do mycia liczy 14 stron :shock: :shock: :shock: :D
  11. Jeżeli komuś nie zależy na gwarancji i samochodzie to można nic nie wymieniać, w przeciwnym wypadku należy wymienić olej z filtrem, filtr odmy i katalizator. W przeciwnym wypadku zapomnijcie o gwarancji.
  12. NIe opłaca się kupować zamienników poduszek bo oryginały akurat w tym przypadku kosztują niewiele więcej.
  13. Marl

    E60 530d Kopci

    A te tarcze to tym bardziej nie są wyczynowe, kwestia czasu kiedy zaczynają bić. Turbinę też pewnie niedługo będziesz miał do wymiany.
  14. Pewnie tak jest bo miałem kiedyś podobną sytuację, przy prędkości ok. 100 km/h czuć było lekkie drgania przy hamowaniu, po wymianie któregoś z wahaczy po lewej stronie problem zniknął.
  15. Być może na lewą stronę dali sprężynę prawą, chociaż to czasem pomaga aby tył stał prosto.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.