dobra po samodzielnych próbach wymian i szukaniu wadliwego podzespołu auto zyskało parę nowych części : kable ,świece , filtr paliwa ,termostat ,czujnik cieczy przed wentylatorem oraz pomiar kompresji cylindrów i przy okazji elektrozawór ogrzewania (teraz klima i ogrzewanie się nie gryzą ) wężyki podciśnienia oczywiście komputer nie pokazywał żadnego błędu elektronicznie to jest sprawny mechanik mówi i co trzeba po kolei eliminować usterkę cześć po częśći co wymieniłem to dalej szarpało na zimnym silniku i na obroty nie chciał się wkręcać już miałem dość tego , mówię sobie jutro stawiam do Mirka czy Edka niech się grzebią sami ma być zrobione Auto kupiłem w lutym tego roku było ok a tu taki muł i szarpanie no nie ma bata trzeba to zrobić Długo nie czekając co tam albo cewka ,pompa paliwa,katalizator,sonda lambda i przepływa bo to tylko zostało do sprawdzenia Więć co tam stówa w tą czy tamtą jeden pies i tak poszło już sporo ale teraz wiem co mam w buni więc zamówiłem używkę przepływomierza bosch to smieszne pieniądze są w porównaniu co do nowego ze sklepu uprzednio czytałem wiele przepływkach wiec zamówiłem przyszedł używany przepływomierz i pierwsze co o dziwo nie szarpie a wręcz przyspieszenie się poprawiło odczuwalnie tak wiec problem rozwiązany dziś rano całkiem na zimnym go sprawdziłem to było to przepływka z mojej strony to wszystko w temacie