to i ja pozwolę sobie wtrącić swoje 5groszy do tematu.... Pacjent : X5 e53 3.0d 08.2005 skrzynia : GA 6HP26 Z Historia : Po zakupie (przebieg 195000km) auta w listopadzie ubiegłego roku jeśli chodzi o skrzynie wymieniłem olej,filtr,uszczelka miski i "przelotke" (tak ten element nazwał mechanik) bo się stamtąd lał olej. Zrobiłem adaptacje skrzyni według jakiejś mega skomplikowanej procedury...i praca się poprawiła,ale nie jest tak jak powinno być. Mianowicie: przy zatrzymaniu kangurek praktycznie za każdym razem przeciąganie bardzo rzadko redukcja też raczej płynnie choć potknięć pare się zdarzyło;kickdown też raz jak zjechałem z autostrady po dłuższym okresie szybkiej jazdy (140-180) przy stałej prędkości ok. 50km/h coś kilkukrotnie stuknęło i towarzyszyło temu wachnięcie obrotów ; tylko raz i zaraz potem zrobiłem trase 400km bez problemu niedawno przy stałej prędkości też około 50km/h zdarzyło sie falowanie na wysokim biegu,ale to zauważyłem pierwszy raz poza tym mam cały czas wrażenie jakby się sprzęgło ślizgało przy ostrzejszym wciśnięciu gazu,jakby cała moc nie szła od razu na koła.... W tej chwili przebieg 205000. Natrafiłem na ten temat podczas przeszukiwania forum i netu...poczytałem i skontaktowałem się z kolegą udzielającym się w tym wątku pod nickiem Maska. Dwa maile do tego długa rozmowa telefoniczna i decyzja podjęta...Robimy regenerację sterownika czyli słynnej mechatroniki. Regenerację przeprowadził kolega Maska 11.06 czyli w zeszłą sobotę w swoim Poznańskim warsztacie (Baranowo ul. Budowlanych 9) cała operacja trwała kilka godzin i zakończyła się pełnym sukcesem. Kolega wymienił tłoczki,adapter i uszczelkę miski, płyta została gruntownie wyczyszczona i dolano koło 1,5l oleju. Na wymianę oleju się nie zdecydowałem bo wymieniałem go dosłownie 10kkm temu i nie było takiej potrzeby,a kolega też jakoś nie naciskał,że trzeba to samo z tuleją (przelotką). Skrzynia jest jeszcze w fazie adaptacji,ale już teraz po 300km moge powiedzieć,że to praktycznie nie ta sama skrzynia...działa płynnie i niemalże aksamitnie,nie spóźnia się i nie przeciąga,kicdown mimo,że dynamiczniejszy to jednocześnie spokojniejszy. Ja jestem mega zadowolony. Choć zdaje sobie sprawę,że skrzynia nie nowa i być może za jakiś czas trzeba robić inne rzeczy,ale jedna z nich mam już z głowy i ona rozwiązała problemy trapiace moją skrzynie na teraz i bez wydawania tysięcy złotych. Ja osobiście mam do tego warsztatu 250km,ale od teraz czy ten automat czy inny nikt inny nie dotknie moich skrzyń tylko kolega Maska.