Ja w swoim F36 przez rok walczyłem z fotelem pasażera (coś telepało w czasie jazdy), aż zorientowałem się, że to mocowanie gaśnicy. Ostatecznie ją usunąłem i problem zniknął. Ostatnio pojawiło się bzyczenie z okolic podłokietnika - sprawcą okazał się uchwyt na telefon, który wpadał rezonans. Problem rozwiązany analogicznie jak z gaśnicą. Generalnie, różnego rodzaju trzaski i hałasy atakują z każdej strony. Walka z wiatrakami. Największym problemem w GC zdaje się być kanapa i bagażnik. Panowie z ASO walczą obecnie ze skrzypieniem i trzeszczeniem pochodzącym z okolic prawego boku (z tyłu). Skrzypi zwłaszcza przy pokonywaniu wzniesień, zjeździe do garażu. Podejrzewam, że to kwestia karoserii, wszystkie plastiki i obudowy były demontowane / podklejane, itp. Powoli tracę cierpliwość. Tym większa szkoda, że samochód sam w sobie jest prawie idealny.