Witam po dłuższej nieobecności, auto wstawione dopiero było w czwartek, i dzisiaj odebrałem. (cały czas szukałem fachowców, którzy odsyłali mnie z kwitkiem.) A więc mechanik po zdjęciu pokrywy i obejrzeniu tu i tam, przyczepił się tylko do napinacza łańcucha, po wymianie żadnej różnicy nie widziałem.. Rożnica sworznia wysuniętego miedzy nowym a starym to 4mm Co do mojej awarii. Tarcie po miesiącu samo ustąpiło auto nie daje żadnych oznak niepokojących, zero błędów.. co do mocnego basowego brzmienia.. po odkręceniu korka.. nadal to jest.. (silniczek vaalvetronic działa bez zarzutu, zawory też, Postanowiłem jeździć normalnie.. jak się zepsuje to chociaż będę wiedział co. Za sprawdzenie odmy, problemu, wymianę napinacza gościu zainkasował 140 zł za napinacz i 100 za robociznę.