Witam, to mój pierwszy post proszę zatem o wyrozumiałość nie jestem znawcą w dziedzinie motoryzacji ale podstawowe informacje oczywiście posiadam. Chodzi o to iż nagle moja BMW 118d 122km z 2005 roku zaczęła palić w mieście ok 10-11 litrów. Zaobserwowałem to po tym jak wyładował mi się akumulator (samochód stał dość długo na mrozie) Nie wiem czy dana sytuacja może mieć na to wpływ - piszę tak informacyjnie. Przed tym przestojem spalanie w mieście przy spokojnej jezdzie wynosiło ok 7-8 l zatem wzrost spalania jest dość duży. W trasie natomiast spalanie wynosiło 6,5 l przy dynamicznej jezdzie, a teraz 8l Udałem się do mechanika, który podłączył się kompem i nic niepokojącego niby nie zaobserwował, pokasował wszystkie kontrolki, wymienił olej i wszystkie filtry. Niestety to nie pomogło... Ostatnią rzeczą o której chciałem powiedzieć to koło dwumasowe, które daje juz o sobie znać ale naprawdę delikatnie- lekkie drżenie sprzęgła(mechanik określił, ze mogę jeszcze jezdzić ale niebawem mam się przygotować na wymianę) Będe wdzięczny za wszelkie sugestie i potencjalną odpowiedz co może mieć wpływ na taki wzrost spalania? Pozdrawiam