Wuch

https://www.realoem.com/bmw/images/diag_3jag.png Górne gumowe kolanko rury intercoolera numer 6 miało centymetrowe rozdarcie od tyłu - wymienione, naprawione.

https://www.realoem.com/bmw/pl/showparts?id=ED91-EUR-07-2003-E46-BMW-330d&diagId=13_0652 numerek 1 to ta rura? Właściwie to ściągałem całą obudowę filtra jakiś czas temu jak robiłem filtry i oleje, może źle coś złożyłem. Zajrzę w to miejsce

Witam, pojawiło się u mnie zjawisko szumienia przy mocniejszym dodawaniu gazu. Ogólnie przy normalnej jeździe tego nie słychać, jednak przy mocniejszym dodaniu gazu od 2000 obrotów do 2500 słychać głośny narastający szum, jakby zasysanie powietrza. Od strony maski, nie z konkretnej strony. Po 2500 obrotów wyraźnie czuć że turbo wstało i szum nagle ustaje. W innym zakresie obrotów szumu nie słyszę, albo nie jest tak zauważalny. Na moje oko samochód przyspiesza w miarę normalnie, jest jednak odczuwalna różnica między 2000-2500rpm(SZUM) a >2500rpm gdy wstanie turbo. Jakiś czas temu miałem problem z ciśnieniem doładowania i wymieniałem wszystkie wężyki podciśnienia razem z zaworkami na nowe. Od tej pory na komputerze zero błędów. Wydaje mi się jednak, że samochód zaczął nieznacznie (1l/100?) więcej palić i trochę więcej kopcić. Obstawiam jakąś nieszczelność w układzie dolotowym. Od czego zacząć? Jakie elementy sprawdzić?

Minął ponad miesiąc, odkąd wymieniłem czujnik położenia wału na oryginalny nowy z ASO. Problem ustąpił.

Z tego co czytałem, każdy mówi żeby brać tylko i wyłącznie oryginał chociaż też mi się wydaje, że poprzednio kupiłem najlepsze co mogłem. Załatwię nowy oryginalny czujnik, przebrnę przez ulubiony demontaż kolektora i rozrusznika żeby wymontować stary i będę kontynuował temat. Proszę go nie zamykać, odniosę się do wszystkiego jak uda mi się zwalczyć przyczynę problemów maniek dzięki za pomoc, dam znać potomnym co z tego wszystkiego wynikło

Ok, dzięki za info. Kupować oryginał BMW? I tak muszę wymontować stary i odesłać na gwarancję a w tym czasie muszę czymś jeździć, więc chyba będę zmuszony kupić coś pewnego co odrazu zamontuje.

Samochód znów postał tydzień, dzisiaj się przejechałem, trafiłem raz na szarpanie. Na czwórce na niskich obrotach chciałem dodać gazu i zaczęło szarpać i skaczące obroty. Po redukcji na 3 też szarpanie i skaczący obrotomierz. Odpuściłem gaz, zjechałem na pobocze, bez gaszenia chwilę postał i problem już nie wrócił. Mam screena błędu z INPy i ISTy, jeśli ktoś będzie w stanie mi pomóc. Błąd ISTA https://zapodaj.net/a6701799efe9e.png.html Błąd INPA https://zapodaj.net/f7449975cfe85.png.html

Spora przerwa w diagnozach, ale póki sezon motocyklowy trwał, miałem czym jeździć. Teraz właściwie już się kończy, więc wyciągnąłem samochód z garażu. Tym razem porządnie szarpnęło mi tylko raz, jak zredukowałem na dwójkę i dodałem porządnie gazu. Pojedyncze szarpnięcie, odjąłem gazu i delikatnie dodałem - dalej bez problemów. Tym razem oczywiście też bez żadnych kontrolek/błędów/skoków obrotomierza. Będę próbował dalej złapać przyczynę.

Jak tylko mi znów wyskoczy, zrobię screena i wrzucę - na ten moment nie umiem doprowadzić auta do szarpania i błędów :D Taka złośliwość rzeczy matrwych

Pisałem - na części jest 2letnia gwarancja, jednak oni muszą ten czujnik odesłać do Bosha na testy, bo sami nie mają takiej możliwości i trwa to do 14 dni. Opcje dwie, albo zwrot kasy albo wymiana na nowy. Całych screenów z INPY czy ISTY nie mam. Byłem dzisiaj się przejechać żeby znów je złapać i jak na złość, godzina jeżdżenia i ani razu nie szarpało, zero błędów. Samochód przez ostatni miesiąc-półtora był w zasadzie tyko garażowany, może to ma jakiś wpływ na to zachowanie? Bo jeśli padnięty jest czujnik wału, to uwydatnia się to tak bardzo sporadycznie, że to aż dziwne.

Niestety, wymieniłem przetwornik ciśnienia i znów mam to szarpanie. Zdarza się sporadycznie. Dzisiaj pojechalem na testy i udało mi się je złapać, tym razem nie odpuścilem gazu tylko dalej dodawałem jak szarpało. Wskazówka obrotów zaczęła wariowac, zapaliło lampki od DSC i silnik zgasł - na 5 biegu, koło 80km/h. Błędy jakie wywaliło, to: - 003E91 DDE: Czujnik wału korbowego - 005E1A - ABS-DSC: Błąd danych CAN z DME/DDE Wygląda na to, że czujnik wału niekiedy gubi sygnał - tak jak pisałeś wcześniej. W sumie dziwne, nowy zakładałem prawie równo rok temu, w lipcu 2018. Wątpie, żebym ruszył jego kostke przy zmiane podciśnień - cały jest schowany pod rozrusznikiem, więc nawet tam nie dosięgnąłem. Trudno, wychodzi na to że trzeba zmienić go jeszcze raz. Gdyby problem był związany z którymś czujnikiem ABS albo koronkami na przegubach, samochód nie powinien się tak zachowywać, prawda? Dopytuję, bo oryginalny czujnik kosztuje 500zł a to nie jest drobna suma za jedną pierdołe.

Zamówiłem nowy przetwornik Pierburga, pewnie jutro dojdzie to go zamontuje i odrazu pojadę na testy z kompem. Dam znać czy cokolwiek się zmieniło

Który z tych błędów mówi o ciśnieniu na szynie cr? Przecież błędy 501 i 507 dotyczą zaworu EGR natomiast 530 to sterowanie turbiną i chyba żaden z nich nie będzie bezpośrednio powiązany z szarpaniem

Przejechałem prawie 100km i w tym czasie tylko raz udało mi się doprowadzić do serii szarpnięć, było ich może ze 3-4 i koniec. Prędkość obrotowa spadła, ale jakby w normie - szarpnęło, trochę zwolniłem. Natomiast wartość nie zanikła, wskazówka też ok pracowała, na inpie też dobre wartości. Te szarpnięcia nie spowodowały zapalenia kontrolek DSC, właściwie nie spowodowały wystąpienia żadnego błędu na komputerze. Wszystkie czujniki prędkości obrotowej kół pokazywały takie same wartości. Tak samo czujnik skrętu i yaw sensor, wszystko w normie. Więcej nie udało mi się uzyskać szarpania, a jeździłem po mieście i po ekspresówce, prędkości od 0 do 160 i każdy bieg. Nie mam pojęcia o co chodzi. Natomiast miałem problem z turbiną - miałem wrażenie, że za nisko doładowuje, samochód okropnie się zbierał (ze 12s do setki), mocniej kopcił. Sprawdziłem błędy po zatrzymaniu i wystąpił jeden: - DDE 004530 DDE: regulacja ciśnienia doładowania - dodatni uchyb regulacji Po usunięciu błędu samochód znów zaczął się zbierać i wkręcać na obroty od 2500rpm, tak jak powinien chociaż nie jestem przekonany, że odzyskał w 100% moc to jest duużo lepiej. Dodam, że jakiś miesiąc temu miałem problemy z błędami: - DDE 004501 DDE: regulacja recyrkulacji spalin - ujemny uchyb regulacji https://zapodaj.net/7d86381cab31f.png.html - DDE 004507 DDE: regulacja recyrkulacji spalin - dodatni uchyb regulacji https://zapodaj.net/3c4d132935989.png.html i również - DDE 004530 DDE: regulacja ciśnienia doładowania - dodatni uchyb regulacji https://zapodaj.net/90987382359bb.png.html Zmieniłem wtedy wszystkie wężyki podciśnienia na nowe, filterki elektrozaworów podciśnienia zostały wyczyszczone, EGR dostał nowy elektrozawór (schowany pod kolektorem), ten od sterowania turbiną został stary. EGR też wyczyściłem. Jedyne co zrobiłem inaczej, to: https://zapodaj.net/fea2d46040d12.png.html - zaślepiłem wężyk nr.10, który dochodzi do sterownika klapek kolektora dolotowego nr. 9. klapek nie mam, a ułamał mi się mocowanie węża w elemencie 9 więc stwierdziłem, że skoro to i tak nie pracuje, to nic się nie zmieni jak po prostu zaślepie ten wężyk i moim zdaniem nie ma to żadnego wpływu na silnik. Możliwe, że wypada zmienić drugi elektrozawór podciśnienia ten od turbo, skoro taka akcja przy EGR zniosła problem.

Gdy kupowałem czujnik, wymieniłem kilka maili z człowiekiem od sklepu czescidobmw.pl i dostałem od niego informację: Taki też kupiłem i zamontowałem, przy okazji regeneracji rozrusznika. Biorąc pod uwagę moje objawy, mamo obstawiać czujnik wału? Problem wystąpił kilka razy, błąd czujnika wału tylko raz i logistic counter odlicza normalnie, tj. nie pojawił się więcej. Dzisiaj wywale błędy do zera i pojeżdże trochę z podpiętym kompem, sprawdzę prędkość obrotową tak jak mówisz i prędkości poszczególnych kół w INPIe, może uda się dojść do problemu.