Ja ze swoego doswiadczenia powiem ze rozstalem sie juz z e46/e39 Kiedys bylem tymi samochodami zajarany strasznie, ale w tym wieku nie sa to samochody dla kogos kto jest wrazliwy na roznego rodzaju denerwujace usterki jak stuki zmienie biegow ktore wystepuja w zasadzie w kazdej e46 Moje egzemplarze jezdzily kilka lat bezawaryjnie ale ilosc drobnych usterek mnie sponiewierala, Dwumas i sprzeglo lekkie zuzycie, skrzynia lekki luz, wał lekki luz, dyfer i polosie lekki luz, i kompensacja powodowala ciagle stuki a nie dalo sie naprawic tego wymiana 1 elementu tylko w zasadzie zeby bylo dobrze to trzeba by wszystko wymienic, pompy wspomagania, rozszczelnienia wezy, uklad chlodzenia jak i same silniki r6 bardzo wrazliwy, wszystko musi byc tip top , odma, vanosy, Same silniki r6 sa petarda, ale reszta w tym aucie juz jest srednia, i koszty eksploatacji jak ktos nie chce po prostu samochodu do jazdy sa ogromne jak bedzie chcial miec rzeczywiscie sprawny pojazd a nie tylko poruszjaacy sie, jesli moglbym to kupilbym e46/e39 jako nowe z salonu, ale tak to zeby czeprac przyjemnosc z jazdy to w zyciu nie wpakowalbym sie juz w 20 letnia gruzo-bmke