Witam , mam taki problem ze kiedys zerwałem nadkole wraz z czujnikiem temperatury zew ale działał , od jakiegos czasu skakała temperatura np 7 stopni na wyswietlaczu a po chwili prawdziwa temperatura otoczenia jakies 17 stopni. Odebrałem auto od lakiernika i chyba wypieli go całkowicie i pokazuje -40 stopni , wracając dzis w nocy spadła temperatura i czujnik zaczal wariować skakała temu +50 i -40 stopni i do tego wszystkiego piszczy gdy skacze temp. Sprawdzałem opis bezpieczników i nie znalazłem odpowiadającego temu czujnikowi wiec pytanie jest takie czy mozna jakos wyeliminować piszczenie ? Nie mam czasu na wymianę na nowy czujnik ponieważ za pare dni wyjeżdżam za granice lecz denerwujące jest nieustanne piszczenie gdy co 30s temp skacze z +50 na -40 i piszczy. Z gory dziękuje za odpowiedzi :)!