Witam, w najbliższym czasie planuje wymienić tuleje tylnej belki ponieważ i tak muszę wymienić je w dyferenciale, zwłaszcza ze na niektorych widać pęknięcia co chyba potwierdza potrzebę wymiany? mocowania sanek pomimo dużego przebiegu 310 tysięcy, najwyraźniej nie było naprawiane przynajmniej nie widać tego od spodu, żadnych nadspawanych blach pod poduszkami, samochód jeździł do 280k w Niemczech czy naprawa w Aso tak zwana akcja serwisowa obejmowała wizualna ingerencje w wzmocnienie mocowania poduszek? jak to rozpoznać pytam ponieważ nie wiem czy przy okazji demontażu całej belki nie przespawać tych newralgicznych 4 Pk mocowania belki, wiadomo że nie mało roboty chciałbym za raz wszystko zrobić zacząłem się interesować tymi tulejami ponieważ przy ruszaniu na biegu 1,2,3 słychać tak jakby zgrzyt i skrzypienie podczas odpuszczania gazu również poniżej poglądowe zdjęcia jak co wyglada https://zapodaj.net/d02edf259d11a.jpg.html https://zapodaj.net/bd980f07bbe0f.jpg.html https://zapodaj.net/a7745bea2553d.jpg.html https://zapodaj.net/029e8e2b28e07.jpg.html https://zapodaj.net/0dbb53e9eb573.jpg.html https://zapodaj.net/5bde1b060a792.jpg.html https://zapodaj.net/90a71dbe73584.jpg.html I mam pytanie jeszcze jedno czy jeżeli zdemontuje belkę nie ruszając zawieszenia to czy trzeba będzie ustawiać geometrie ?