Skocz do zawartości

00Sikorao00

Zarejestrowani
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    E39 528i 1996

Osiągnięcia 00Sikorao00

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

0

Reputacja

  1. Nie wydaje mi się żeby zapomnieli zmienić uszczelniaczy, tym bardziej że na fakturze miałem oddzielnie napisane wymiana uszczelniaczy, a uszczelniacze kupiłem i dostarczyłem im swoje ( corteco ). zawory dotarte wszystkie i szczelne. Oleju codziennie dolewam - tak jak napisałem po postoju jest STRASZNA chmura także bierze go dużo. Jak uszczelniałem dolot, po wyjęciu kolektora ssącego, dosłownie wylałem z niego olej. Boryga nie pobiera, głowica była sprawdzana również na szczelność płaszcza wodnego, kupiłem oryginalną uszczelkę pod głowicą + planowanie także nie ma którędy. Zamówię zaraz oryginalną odmę chociaż moim zdaniem to nie to.
  2. myślisz że gdyby były to pierścienie, po zatkaniu odmy przestawała by mi kopcić?
  3. Odma niestety tani zamiennik bo tylko taka była na miejscu chociaż moim zdaniem to nie jej wina. Stara w środku wyglądała ok. membrana była cała i ogólnie nie była jakaś mocno zabita. Co do głowicy ściągałem sam natomiast samą głowice robiłem w podobno w jednym z najlepszych zakładów w okolicy specjalizującej się tylko w tym.
  4. Witam. Na wstępie dodam że znalazłem podobne przypadki na forum ale zrobiłem już wszystko co wyczytałem. Mam taki problem jak w temacie kupiłem e39 2.8 1 vanos, na następny dzień okazało się rano po odpaleniu jest straszna chmura niebieska chmura przez jakieś 5s. Chmura jest też gdy pojeżdzę na wolnych obrotach po mieście i nagle przeciągnę na 1. Dodam że auto zimne nie zawsze odpala za 1 razem oraz na wolnych nie równo pracuje. Od razu ściągnąłem głowice i wymieniłem prowadnice i uszczelniacze + dotarcie wszystkiego. Niestety nic nie pomogło. Następnym krokiem było uszczelnienie całego dolotu wymiana wszystkich przewodów, wszystko jest na opaski jest w 100% szczelnie tak jak na schematach + wymiana odmy oczywiście nowa. Wymieniłem wszystkie uszczelki w dolocie i silniku. Jest dalej to samo. Po postoju chociażby 15 minut auto po odpaleniu zostawia straszną niebieską chmurę. Zauważyłem, że gdy odłączę od pokrywy zaworów przewód od odmy i go szczelnie zatkam (dziury w pokrywie nie zaślepiam), auto zaczyna ładnie pracować, i nie pobiera oleju, nie zostawia żadnej chmury oraz odpala za 1 razem. Czy zna ktoś podobny przypadek i jest mi w stanie pomóc? Będę bardzo wdzięczny bo już nie wiem co wymieniać.. Dodam, że auto dobrze chodzi, dobrze się zbiera nie ma problemu z mocą.Przy robieniu głowicy robiłem próbę olejową i pierścienie wyglądały na dobre, kompresja po remoncie również dobra. Z góry dzięki i pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.