Kerio30

Instrukcja dla kompota jest jedna, ogólna, gdzie są opisane wszystkie silniki. https://drive.google.com/open?id=1Fdj7KTd8YezqFUuwxGsil1xgLynUjFwy pw dunaj2 przy rozpakowywaniu

Spostrzeżeń brak, przód auta stał normalnie na ziemi bez podnoszenia, najważniejsze, że pomogło. Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam.

Witam, Przepraszam za zwłokę, lecz za mało czasu na wszystko :) Autko wczoraj odpowietrzone, przy okazji sprawdzone pod kątem wycieków oraz sprawdzony czujnik, który wchodzi od dołu, na odpowietrzniku przy chłodnicy nie było źle, zaś przy tym przy filtrze oleju szło równo :) potem szybka przejażdżka i jeszcze raz odpowietrzone przy filtrze, przy chłodnicy leciał sam płyn. Zrobione póki co 100km i kontrolki brak, także temat uznaję za zamknięty i dziękuję wszystkim za porady :) Gdyby ktoś coś potrzebował odnośnie odpowietrzania to zapraszam priv

Witam, Jestem jeszcze przed odpowietrzaniem układu, ale auto dziś zaczęło dawać jakieś znaki - podczas jazdy z testem 7.0 bez zapalonej kontrolki, po krótkim przeciągnięciu na prostej do 5kRPM temperatura całkowicie zwariowała i w ciągu może 15-20sekund ze 105 zeszła do 83 i utrzymywała się na tym poziomie. Czyżby winowajcą termostat? Jutro sprawdzę kompa, ale ostatnio nie było żadnych błędów. @edit Nie wiem jak długo by się to utrzymywało, ale przejechałem może jeszcze z 1km do domu od momentu, gdy spadło do 83 stopni. Parkując pod domem wskoczyło 84 i ciężko stwierdzić czy poszłoby dalej (jutro kolejne testy)\ Czy sprawny termostat działa aż tak "gwałtownie" ?

Cześć, Poszukałem w necie co i jak, rozumiem, że poniższy tutorial jest ok?? "Na początku musimy odkręcić śruby odpowietrzające na górze przy chłodnicy, obok zbiorniczka wyrównawczego. W tym przypadku dodatkowo wykręcamy odpowietrzniki na przewodzie ogrzewania, który znajduje się obok filtra oleju. Teraz musimy ustawić ogrzewanie samochodu na najwyższy tryb czyli 32stopnie (climatronik), dmuchawę ustawiamy na najniższy tryb i przekręcamy kluczyk na zapłon. Nalewamy do zbiorniczka świeżego płynu do momentu aż we wszystkich odpowietrznikach zacznie wypływać płyn pozbawiony pęcherzyków powietrza. Zakręcamy je i dolewamy płyn chłodniczy nam maksymalną ilość. Uruchamiamy silnik i wciskamy 4 razy na krótko pedał gazu. Najlepiej jakby silnik osiągnął około 5000 Obr/min. Wyłączamy go i odkręcamy korek i dolewamy brakującą ilość płynu. Zakręcamy zbiorniczek i uruchamiamy silnik. Nagrzewamy go do momentu aż otworzy się termostat. Po tym zabiegu czekamy aż się schłodzi i ponownie dokonujemy kontroli. Jeżeli stan jest nieodpowiedni to dolewamy brakującą ilość płynu." Śruby są dwie tak, jedna zaraz przy zbiorniczku, zaś druga na wężu przy filtrze oleju, jak na schemacie? https://www.realoem.com/bmw/pl/showparts?id=AT51-EUR-04-2003-E46-BMW-316ti&diagId=17_0214 Z góry dziękuję.

Przede wszystkim zacznę od odpowietrzenia, jeśli to nie pomoże sprawdzę jeszcze pompę wody (rozrząd był robiony 40kkm temu, ale tylko rozrząd). Podczas ostatnich dwóch dni jazdy mniej więcej zauważyłem jeszcze to, że kontrolka najczęściej gaśnie przy zatrzymaniu się / powolnej jeździe w korku. Jadąc rano tak naprawdę gaśnie dopiero po 12km gdy mam pierwsze światła, potem kwestia czasu aż się zapali. Wracając po 15 kontrolka zapala się o wiele później niż rano (bliżej do pionowej pozycji wskazówki) oraz w korkach to najczęściej po zatrzymaniu sama gaśnie, ewentualnie gdy wyłączę i włączę ponownie silnik to również znika. W korku mogę jechać dobre 20min i nic się nie dzieje, potem jak wyjadę za miasto to wraca ponownie. Może to też ma jakieś znaczenie ?? Sprawdzałem czy obroty mają jakiś związek z tym, prędkość, temperatura ustawiona na climatroniku ale nic z tych rzeczy, ewentualnie wczoraj ustawiłem 23,5 stopnia i miałem wrażenie, że ze środkowych kratek - przede wszystkim kierowcy leci o wiele chłodniejsze powietrze niż z bocznych (temp ustawiona ręcznie, nie auto). Dzięki za wskazówki, gdy uda się coś ustalić dam znać :)

Skoro błąd nie występuje od razu, to może warto sprawdzić okablowanie? Może gdzieś idzie zwarcie? A co do czujników wałka rozrządu to zamień miejscami bo są takie same, jak błąd przejdzie na drugi to masz odpowiedź, że na pewno jest zepsuty czujnik. Przerabiałem temat u siebie.

Ostatnio odpaliłem test 7.0, podczas jazdy nie przekracza 105, na postoju dochodzi do 110. W momencie, gdy ruszę zaraz spada do 105 ponownie.

Witam, Od jakiś 2 tygodni wywala kontrolkę od niskiego poziomu płynu. Rano, po nocnym postoju zauważyłem, że często lubi się zapalić po wyjściu wskazówki z niebieskiego pola - ale to też nie zawsze. Kontrolka się zapala, mogę przejechać 1km, 5, 10 i gaśnie, tak samo z zapaleniem jej, nie ma na to reguły. Błędów na kompie brak, wąż idący do zbiorniczka da się ścisnąć, wycieków brak, jest trochę masła na bagnecie (robię po 25km w jedną stronę do pracy), ale to podobno standard w N42. Teraz pytanie - gdzie szukać i jak? Ewentualnie jakieś wskazówki? Serdeczne dzięki. @edit Oczywiście na zimnym silniku sprawdzając stan płynu jest max.

Ja zdecydowanie mogę z czystym sumieniem polecić chłopaków na Św. Teresy. 4 raz samochód oddany do nich w przeciągu +/- 1,5 roku i 4 raz zadowolony, z tym, że teraz była grubsza robota (wymiana uszczelniaczy zaworowych w n42 itp.) Jak się jeszcze okazało po drodze, panowie z krzemienieckiej spieprzyli robotę z wałkami wyrównoważającymi przy wymianie rozrządu, pan Karol zadzwonił, powiedział jak sytuacja, ogarnął. Całkowicie inny samochód.

Cały rozrząd robiony przy 175k km, obecnie 200 na budziku. Możliwe, że się nie czyści, lecz teraz pytanie czemu błąd nie powraca, może ktoś miał podobny przypadek

Witam, podłącze się pod ten sam temat, lecz przy innym silniku - n42b18. Sytuacja podobna jak u kolegi, jeśli temperatury są na + to samochód odpala normalnie, jeździ normalnie, jak się trochę zagrzeje to obroty spadają do +/- 700. Przy minusowych temperaturach po odpaleniu auta trzęsie budą i podczas dodawania gazu mam wrażenie, jakby się dławił, strasznie słaba reakcja na gaz. W momencie, gdzie przy + temperaturach auto już spada do obrotów 700, tutaj cały czas się trzymają (do kreski między niebieskim, a czerwonym polem - czyli po środku), do tego jak podjeżdżam do świateł to obroty na moment spadają do około 800 i znów wracają na 1000. Zaraz po przekroczeniu wcześniej wspomnianej kreski obroty się stabilizują i wszystko jest ok. Na inpie wyszedł czujnik ciśnienia różnicowego - czujnik wyczyszczony, błędy skasowane. Był spokój 3 dni, lecz wraz z powrotem minusowych temperatur wrócił problem - o dziwo, błąd już nie. Jakieś pomysły? Serdeczne dzięki

Czas zdać małą relację :) Przepustnica wraz z czujnikiem zostały wymienione dziś, niestety przepustnica jeszcze bez adaptacji. Pierwsza poprawa, która widoczna była od razu to brak jakichkolwiek falowań auta, tak jak wcześniej na wrzuconym przeze mnie filmiku póki nie załączył się gaz autko szalało, teraz równiutko stoi na obrotach. W drodze do domu na szczęście zero śladów EML, auto w miarę płynnie przyśpiesza i co najważniejsze nawet przy 5tyś obrotów bo ostatnio każda próba kończyła się trybem awaryjnym. Choć za pierwszym razem auto jednak zachowywało się po staremu, czyli siedziało na 400-600 obrotów i zgasło to kolejna próba już normalnie. Wróciłem do domu, skasowałem błędy i poczekam do wieczora, aż silnik ostygnie by sprawdzić czy będzie lepiej. Dziwi mnie tylko jeszcze jedna rzecz, niestety zapomniałem zrobić screena, ale pożyczę obrazek z internetu. W silniku przy wartościach "chwilowych" w analog4 przy crankshaft 1 wartość była okej, na poziomie około 124, lecz przy banku 2 wartość jak w obrazku - 0. To normalne, że bank2 wynosi tyle, czy szykować się również na wymianę czujnika wału? Poglądowe zdjęcie: http://zoz.kolobrzeg.pl/temp/bmw/4a.jpg

Błąd ciągle ten sam po podmiance czujnika wydechowego z ssącym, 2781 także nie wiem czemu tak jest, czyżby oba były walnięte czy jak? Spokojnie, kiedyś już przejechałem się na świetnych "zamiennikach" także zamówiłem oryginalny z gwarancją rozruchową, zobaczymy co to da. #edit zauważyłem, że jeszcze doszedł jeden błąd, lub już był nawet wczoraj od DSC, kod 5E19- CAN DME/DDE, Motormoment nicht einstellbar

Czujniki podmienione, auto odpalało niestety znów z problemami, w mieście było okej, na trasie wyrzuciło EML i powróciły te same błędy. Zamówiłem używkę przepustnicy i czujnik, jak dojdą zamienimy i sprawdzimy, dam znać w przyszłym tygu bo wątpię by jutro doszły części.