Skocz do zawartości

albercik_wm

Zarejestrowani
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    X6 50i / E71 / 2009

Osiągnięcia albercik_wm

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

0

Reputacja

  1. I chyba problem rozwiązany. Po wtajemniczeniu się w możliwości obserwacji w menu serwisowym danych, idealnie było widać jak zmienia się napiecie. Podczas postoju niby wszystko ok - 14,6-14,7 ale jak tylko człek ruszył i jechał nagle napiecie spadało do 12V, ale przy hamowaniu podskakiwało do 15-15,5V (odzysk energii). Aku miał prawo się rozładowywać i generować alarmy. W interku był jednak dostęny manual dot IBS i zasilania. Jest ładnie pokazane jak napicie winno być zmieniane, jak np po poborze prądu powyżej 80mA jest rejestrowany w systemie itd. Wiec stwierdziłem że musze sprawdzić jeszcze IBS o którym pisza że jest awaryjny. Po informacjach na forum odłączyłem wtyczke IBSa i wtedy napiecie stabilizowało się na 14V (podczas jazdy), ale brak było oczywiście odzysku energii. Wiec zakup i wymiana przewodu i adaptera- problem z napięciem jak ręką odjął. Ładnie sobie reguluje, jest odzysk nie przekracza 15V - wszystko gra, oczywiście niestety pewnie czeka mnie wymiana aku. Dostał w żyć.. więc pewnie teraz długo nie pociągnie. Zyję nadzieją że może pomimo 4 miesięcy używania jeszcze troche wytrzyma :). Jeszcze tylko uświadomię kolegów aby w menu serwisowym celem dostępu do niego wprowadzili TYLKO pięć ostatnich cyfr z VINu - niestety nie wszędzie było to wprost napisane i generowało problem z odkodowaniem menu. I jeszcze propozycja - obserwujmy jak najwięcej danych w menu wtedy kiedy wszystko jest dobrze; porównujmy sobie te dane co jakiś czas (wiosna, lato, jesien, zima, zmienne warunki pogodowe, obciążenie auta itd.). Jestem pewien , że wtedy jesteśmy w stanie sami zdiagnozować pojawiające się odchyłki, problemy - ale to pewnie wszyscy już wiedzą :D
  2. Witam Jestem również szczęśliwcem X6 z silnikiem 4,4V8 nieszczęśliwym z tytułu częstego rozładowywania aku. Wymieniany w przeciągu jednego roku!!!! Na szczęście jak na zawołanie z chłopakami z serwisu Boscha po dłuższej analizie napięcia został wstępnie zdiagnozowany problem z ładowaniem od alternatora. W pierwszych pomiarach po podłączeniu napięcia wszystko ok. Napiecie w granicy niecałe 15 , potem zmniejsza się i stabilizuje. Po wyłączeniu i powtórnym właczeniu znowu pomiar napięcia , znowu wszystko w miare ok. Nie ma do czego się przyczepić. Sytuacja która miała miejsce podczas jazdy upewniała mnie w kwestii problemu ładowania. Podczas jazdy nagły spadek napięcia, wszystkie kontrolki zaczynają się pojawiać (ABS, 4x4, przechyl , i poduszki niezapięte pasy...od razu spadek jakiekolwiek jazdy) - dwa razy w ciągu pół roku. Tak wiec podejście następne do ładowania alternatora, a tutaj ładnie nagle pokazuje alternator ładowanie ok. 12,5 V i spada.. i spada i nawet poniżej 12 się pojawia. Weryfikacja napięcia na samym alternatorze to samo niskie ok.12V-11,8V. Szybka piłka regeneracja alternatora i kompleksowo wymiana regulatora napięcia, potem jeszcze paski i ......nadal niskie napiecie 12,5V !!!!! Jednak główne zdarzenie dotyczące złego rozwiązania tego silnika jest gwarantem ze problemy chłodzenia będą częsta bolaczka tych aut. Problem z ucieczka oleju, czestymi dolewkami - wszyscy interpretują wtryskiwacze !!!! a jednak nie :) okazało się że ucieka olej na elektrozaworach turbin - na dwóch, zaczyna się pokazywać kropelka , dwie i sobie kapie. Oczywiście widać dopiero wtedy jak zdemontuje się cały srodeczek silnika. Po demontażu turbin proforma chciałem dac do sprawdzenia turbiny, a tutaj się okazuje że rurki odprowadzające olej do zbiornika są ZUPEŁNIE ZATKANE!!!! Silnik po wymienia w serwisie BMW przy 75tys km a teraz ma 135tys!!!!! Czarna wręcz spalona , przytykająca rurki odpływowe maź nie pozwalała na odpływ oleju. Zaworki najsłabsze zaczęły się rozszczelniać. Istne gówienko :) Udrozenienie rurek (ultradzwiekowe) + wymiana elektrozaworów zakończyła problem z dolewkami czestego oleju - jak ręka odjął. Wszyscy zgodnie stwierdzili że gorąc jaki panuje przy turbinach, zero przepływu powietrza sa czynnikami powodującymi zatykanie przewodów poprzez spalenie oleju. Ta diagnoza spowodowała ze moje podejrzenia były również skierowane w stosunku do urządzeń zainstalowanych w pobliżu turbin/silnika. Alternator nie jest chłodzony ciecza tylko powietrzem a jego zabudowa wręcz niekorzystnie wpływa na przepływ powietrza. Mam nadzieje ze moje krótkie /skromne doświadzczenie wspomoże kolegów przy dokonywaniu diagnozy Pozdrawiam wszystkich czerpiących radośc z posiadania x6
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.