Proszę nie wystawiać opini wyrwanej z kontekstu, ponieważ: Po pierwsze, naprawa nie polegała na wymianie samej uszczelki i rozrządu. Po drugie, za zgubione czujniki otrzymał Pan zwrot pieniędzy na konto. Po trzecie Usługobiorca zwolniony jest z odpowiedzialności za dostarczone części przez Usługodawcę. Po czwarte zdemontowaliśmy akcesoryjny odstojnik oleju, żeby miał Pan gwarancję na wykonaną usługę. Po czym przyjechał Pan do warsztatu z zamontowanym przez siebie nowym odstojnikiem oczekując gwarancyjnego usunięcia usterki. Mimo to wyznaczyliśmy termin bez kosztowej naprawy na którą się Pan nie stawił, nie informując nas o tym. Po piąte, podczas naprawy wyszło na jaw, że ktoś lub sam właściciel, użył uszczelniacza do chłodnic, ponieważ w całym układzie chłodzącym były gluty. Pomimo wypłukania układu jak się teraz dowiaduję trzeba było wymienić chłodnicę. Pozdrawiam :8)