sweetdj

Przełożyłem wczoraj spowrotem turbinkę i wrócił do poprzedniego stanu. Błąd czujnika przepływu powietrza i sterownika turbiny - zniknęły.. A zaznaczam, że sterownik cały czas jest ten sam. Rury do turbo były wszystkie elegancko zamontowane.. Na tej starej turbinie nie ma tego dźwięku zasysania..

Zrobiłem jako takie screeny.. Może to pomoże w diagnozie zanim spowrotem przełożę turbinę.. Na wolnych obrotach http://oi58.tinypic.com/koi9f.jpg a tu około 2500 rpm http://oi57.tinypic.com/333h9i0.jpg Po krótkiej przejażdżce dołączył jeszcze jeden błąd.. a mianowicie: Jakiś nowy pomysł?

Właśnie ten wtrysk czasami sobie cyka, ale nie zawsze.. W takim razie szykuję się spowrotem do przekładki.. Zobaczymy czy poprzedni stan wróci czy zostanie jak teraz.

Przemyślałem sprawę i tak właściwie to problem ze sterownikiem mógł być już wcześniej.. Samochód mam 2tygodnie.. Po sprowadzeniu zaraz wykasowałem błędy i został tylko jeden - ten od przepustnicy.. Później już nie sprawdzałem.. A błąd sterownika turbiny pokazuje się dopiero przy 3,5-4 rpm dlatego może go przeoczyłem, a ponownie w błędy zajrzałem dopiero po wymianie turbo. Chyba trzeba będzie wziąć klucze w ręce i zamienić spowrotem turbo i wtedy się trochę wyjaśni.. Nagrałem filmik jak beemka po puszczeniu gazu bulgocze? pompuje powietrze? Nie wiem jak to określić..

Sterownik zostawiłem swój, który wcześniej nie wyrzucał błędu. A może faktycznie jest to też wina turbo? Tak się zastanawiam czy aby na pewno dostałem to turbo, na którym się 'przewiozłem' tym samochodem przed rozbiórką . I jeszcze jedno pytanie.. czy ta dźwignię od regulacji przy sterowniku da się ruszyć ręką? Ma ktoś jakieś pomysły? Pozdrawiam

Miałem możliwość jechać tym samochodem, z którego zostało wyjęte turbo.. poszedł do rozbiórki bo był to anglik. Błąd turbo powrócił bo kasowałem. Co z tym fantem zrobić? Czyli błąd klapy też muszę jak najszybciej wyeliminować bo nic dobrego z tego nie będzie.

Witam. Mam problem, a mianowicie wymieniłem turbo, ponieważ poprzednie gwizdało i miał tzw. turbodziury czasem. Po wymianie oczywiście odpala i jeździ ale bez mocy.. Ciężko go wkręcić na wyższe obroty.. Turbinka ma piękny świst (już bez tego nieprzyjemnego gwizdu) ale jednak nie czuć żadnej mocy.. a nawet spadek. Przed wymianą miałem błąd ze sterownikiem przepustnicy ale jeździło w miarę fajnie. Teraz pokazały się dwa nowe błędy.. Ktoś może pomóc? Bardzo bym był wdzięczny bo nawet nie wiem od czego zacząć teraz.. dodam, że turbo zostało zamontowane używane, ale świetnie spełniało swoją funkcję w poprzednim samochodzie..