Skocz do zawartości

bania88

Zarejestrowani
  • Postów

    149
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

1 obserwujący

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    .
    E36 316i
    E46 320d
    F30 320d
    F25 2d
    E70 40d
  • Lokalizacja
    Ełk

Osiągnięcia bania88

Entuzjasta

Entuzjasta (6/14)

0

Reputacja

  1. bania88

    Nowe opony

    Według InterCars, na przykład
  2. bania88

    Nowe opony

    Aktualnie są opony 225 na feldze 8.5" i jakoś nie widzę jakiegoś wielkiego naciągu. Według wszystkich tabel 8.5" mieści się w normie dla opon 225 - jest to górna norma, ale jednak norma.
  3. bania88

    Nowe opony

    Panowie, przyszedł i czas na nowe opony u mnie. Pacjent: F30 320d - felgi 18", szerokość 8.5" Aktualnie opony Nokian zLine - 225/45 - 95Y XL, nie RF Opony raczej nie fabryczne. Zamierzam wymienić na - i tu mam 2 opcje: Opcja 1: 2x Hankook Ventus S1 evo3 K127B 225/45 R18 95Y * Run Flat 2x Hankook Ventus S1 evo3 K127B 255/40 R18 99Y * Run Flat Run Flaty - Homologacja BMW Opcja 2: 2x Bridgestone TURANZA T005 225/45 R18 95Y XL 2x Bridgestone Turanza T005 255/40 R18 99 Y XL, FR Nie Run Flaty - Brak Gwiazdki Co o tym myślicie? Hankook niższa półka, ale wszystko jak zaleca producent. Bridgestone wyższa półka, ale parę kompromisów.
  4. Święta prawda kolego :-( Dziękuję! Postaram się sprawdzić u siebie jak najszybciej i dam znać tutaj, czy u mnie to samo było.
  5. Czy któryś z Panów, którzy mieli ten problem parę lat temu sobie z tym poradził?
  6. Odkopię trochę temat, ale i mnie dotknął ten problem. Hałas występuje na D, gdy się powoli toczy auto, lub gdy się trzyma hamulec - z tym, że nie cały czas, występuje tak jakby tylko w pewnej pozycji (nie wiem) kół. Coś na zasadzie, że auto powoli się toczy i co chwilę słychać ten hałas. Dodatkowo jest on słyszalny, jak się jedzie np. z górki i puści się gaz, gdy auto się hamuje silnikiem. Wymieniłem łożysko podpory półosi i hałas ustąpił, jednak na kilka tygodni. Dziś znów się pojawił. Jak poradziliście sobie z tym problemem? Jest irytujący :x
  7. Można jeździć. Ja jeździłem 3 tygodnie. Mechanizm ręcznego jest niesprawny i rozłączony, nic nie strzeli. Musisz go wyciągnąć i do regeneracji. Pamiętaj o prawidłowym ustawieniu szczęk hamulcowych.
  8. Przecięcie linek to ten sam kij, bo przy regeneracji i tak je wymieniają.
  9. U mnie było to samo. Problem jest taki, że jak stawiasz na skosie to silniczek zaciska szczęki o wiele mocniej. Jeżeli szczęki były za luźno wyregulowane, to silniczek wyszedł poza swój zakres operowania. Potem próbował ściągnąć, ale nie dał rady i stad ten dźwięk. Winowajca wszystkiego są za luźno ustawione szczęki. Czeka cię regeneracja układu. Jakieś 500-700zł+Sporo roboty przy demontażu.
  10. Tak, linka w pewnym zakresie chodzi luźno. Trzeba było ja pociągnąć do góry, aż sie ten jej luz skończy i porem z całej pary wyrwać, najlepiej przez tą pętelkę przełóż sobie śrubokręt. Ten moment, w którym ta linka się blokuje, jest tak naprawdę momentem, w którym zaczyna ona ciągnąć mechanizm zwalniający.
  11. Witam Panów. Pacjent X5 E70 2012r 40d. Jadąc na trasie za jakimś tam autem, zauważyłem, że światła dzienne (ringi) w prawej lampie mi mrugają. Zatrzymałem się, by zerknąć i rzeczywiście, przygasają (tak na 50%, jak gdy włączamy postojowe), potem świecą na 100% - błyskają, wygląda to tak, jakby coś nie łączyło. Trasa była w dosyć mocnym deszczu o ile to a jakieś znaczenie. Cała reszta w lampie działa OK, tylko ringi mrugają. Miał ktoś coś podobnego? Jakieś wskazówki? Pozdrawiam
  12. bania88

    Podlaskie

    Koledzy, poleciłby ktoś kogoś w okolicach Białegostoku, Suwałk, Augustowa, Ełku do doposażenia auta? Mam zwykłe stołki, a kupiłem sporty z elektryką, szukam kogoś, kto mi to ogarnie.
  13. Witam Panowie. Odkopię temat, ale opiszę mój przypadek z dziś - może komuś się przyda. Otóż postawiłem auto na dosyć dużym skosie - tak więc normalka, że na ręcznym. Po jakimś czasie wracam, łapię za klamkę, drzwi się otwierają, a z kół wydobywa się potworny zgrzyt - nie wiem, czy auto próbowało samo zwolnić ręczny, jak nawet do niego nie wsiadłem, czy co? Nie powinno nic się dziać, jak otwieram auto. No nic - w środku błąd ręcznego. Ciągam za linkę, tą w bagażniku, a ona dosyć luźno chodzi i nic - tak jak autorce i komuś jeszcze tam wyżej. Zadzwoniłem po ojca, przyjechał, usiadł do auta i próbujemy. Wrzucił Drive i trochę próbuje ruszyć, podczas gdy ja ciągam za linkę - nic. Za linkę i tak strach ciągać, bo auto dupą przy ścianie, na dużym skosie - więc jakby się stoczyło to kaplica. Chwila przerwy, parę telefonów i próbujemy jeszcze raz, tym razem ojciec ciąga linkę, a ja próbuje ruszyć - Nic. W końcu tata pomyślał "a ch*j ciągnę z całej pary - najwyżej urwę!" i cyk! Hamulec puścił. Rozchodziło się o to, że tą linkę trzeba pociągnąć na prawdę mocno. Podejrzewam, że koledzy na górze, tak samo jak ja, ciągnęli zbyt słabo, bojąc się, że coś urwą i jakby zrobili tak jak mój ojciec, to by pojechali dalej :-) Linkę trzeba z całej pary ciągnąć/szarpać. Błąd ręcznego został, ale za to auto samo odjechało. Ten temat jest pierwszy w Google, więc moja opowieść może komuś się przyda ;-) Pozdrawiam
  14. Nie mam zdjęć przed - tak jak pisałem wcześniej, zwykły zderzak jest w tym miejscu grubszy i wchodzi głębiej zasłaniając dziurę.
  15. Panowie doposażyłem moją E70 w m-pakiet, wszystko pasowało P&P jednak mam pewien problem. Mianowicie przy otwieraniu tylnej dolnej klapy, w momencie, gdy jest uchylona widać dużą szparę odsłaniającą zatrzaski itp. Nie wygląda to dobrze. Stary zderzak jest w tym miejscu dłuższy i zasłania "dziurę", ten m-pakietowy nie. Jestem pewien, że powinna iść tam jakaś listwa maskująca lub coś. Jednak na RO nie mogę nic takiego znaleźć. Może ktoś ma m-pakiet i może sprawdzić u siebie? Albo jakiś pomysł, co to może być? Zdjęcia:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.