nowy330d

Tak wiem, jednak pytam o co innego, Nie mam poliftowej, klapek też nie mam bo to manual. Wyczytałem żeby "otworzyć" turbine na maxa trzeba pominąć zawór sterujący i wężyk podpiąc bezpośrednio pod gruche turbiny, wtedy turbina będzie właśnie w pozycji zaciągniętej przez cały czas, tylko czy tak można?

Jak wymusić/zablokować żeby sztanga była wsunięta do końca czyli żeby turbina była "otwarta" na Maxa? Domyslam się ze wtedy będzie turbo dziura ale wtedy zweryfikuje czy to na pewno ta grucha

20psi czyli 1,38 bar

Nie widzisz ze wykres przedstawia doładowanie od czasu. Gaz jest cały czas wciśnięty na full, test trwa 15 sek wiec jest to właśnie moment przyspieszania. Gładka linia jest do 1.5 tys obrotów, i potem zaczyna falować Jakie dane są jeszcze potrzebne?

Odswieżam temat bo mam podobny problem.Mam 330D w manualu, EGR czysty, dolot również. Na początku jak przyjechała, nie miala mocy, wtedy został wyczyszczony przepływomierz, zaworek turbiny, oraz zostala wymieniona odma, auto przejechało jakies 2 tys km i zaczęły sie problemy. Mianowicie na 3,4,5 biegu auto delikatnie przerywa(na 5 biegu czuć to najbardziej), dzieje się to od 1,8 tys obrotów do 3 potem idzie normalnie. Dorzucam live date ktora powie najwięcej. Macie pomysły co to może być? http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3f41dbe88edb0aa1.html