Bardziej przychylał bym się do brc. A to z powodu możliwości przedłużenia u nich gwarancji. Chciałbym także wymusić gwarancję na osobie która założy mi ten gaz. I to pisemnej. Pewni będą z tym kłopoty ale jest tyle ludzi co ten gaz zakładają, że nie muszę się bać. Najwyżej walnę, że idę do konkurencji. A wracając do tematu to chyba pozwolę sobie na brc sequent 24. Przeczytałem trochę o sterowniku jakiego tam używają. Jest jednym z najlepszych pod względem oprogramowania i współpracy z centralą. Fajna jest funkcja warm up injector. Brc wydaje się porządną firmą i to przedłużenie gwarancji do 8 lat. To chyba bardzo dobre rozwiązanie. Jak znajdę trochę czasu to sporządzę wstępny kosztorys takiej instalacji, z uwzględnieniem "kosztów zwrotu" po tych ośmiu latach. Zobaczymy co wyjdzie. A dzięki za vialla, ale to odpada. Dużo mają napisanego o środowisku i takich innych. Ale mnie to za bardzo, że tak powiem dużo to nie obchodzi. Ja widzę koszty, drzewo nie da mi chleba. Tylko ciężka praca. I takie pitu pitu nie robi na mnie wrażenia. Niech mi zmniejszą składki oc i ac. To wtedy będziemy mogli pogadać o środowisku. O 70 no 50 %. To sobie pogadamy. A w takie sytuacji nie mamy co myśleć pro ekologicznie. Niech robią samochody na prąd, anie kity wciskają. Kiedyś czytał że w latach 90 były pierwsze projekty. Ale firmy zrezygnowały na koszta jakie musiałby by ponieść na sporządzenie. Projektów samego silnika nie mówiąc tu o samym procesie konstrukcyjnym. Teraz im się zachciało bo to modne. Albo wiedzą, że ropa się kończy no to wio. Przeprasza, że tyle napisałem ale jestem trochę wkurzony. Mam nowego pracownika trochę nieogarniętego. I miałem przez to ciężki dzień. Dobranoc wszystkim