MreS

Osobiście też nie chciało mi się z nim rozmawiać...a pytam bo samochód należy do syna który nie był przy oglądaniu (pracuje za granicą naszego kraju), a ja nie do końca orientuję się gdzie co tam jest ;) Każdego samochodu trzeba się uczyć :) Dziękuję za pomoc....pozdrawiam.

Chodzi mi dokładnie o ten zbiorniczek ;) Bo dzisiaj był kupiec (sprzedaję mobila) i wmawiał mi że to jet zbiornik wspomagania ukł. kierowniczego. Ja pokazuję mu że ten wyżej a on uparcie że zna te silniki i ten przy chłodnicy ;) Wolę się na 100% upewnić ;)

Witam Proszę o zidentyfikowanie zbiorniczka w okolicy chłodnicy. Fotka...http://markus_s_63.w.interii.pl/FOTO.jpg/NISSAN/4944976293.jpg Dziękuję za pomoc.

Dziękuję za odpowiedz :) Jednak idzie wyjąć od spodu....a mechanik się upiera że trzeba kolektor ssący odkręcać bo od dołu nie idzie się dostać. ................................................................................................................................................. A więc nie jest tak wesoło jak tutaj piszą.....byłem i widziałem, faktycznie mechanik miał rację. Od dołu w tym silniku nie można wyciągnąć rozrusznika ! dosłownie 1-1.5 cm luzu i nie ma możliwości lekkiego obrotu i skierowania rozrusznika w dół. Nie wspomnę już o odkręceniu trzech śrub.....bo to jedynie na wyczucie i jedna nie wychodzi całkowicie. Dopiero po odkręceniu kolektora dolotowego idzie w miarę to odkręcić i wyciągnąć. Jednym słowem TRAGEDIA....... ponad dwie godziny dłubania w ciasnocie.

Witam Dopadła mnie klątwa rozrusznika :) trzeba regenerować elektrycznie. I teraz mam pytanie....czy żeby wymontować rozrusznik w E46 2.0D 150KM trzeba odkręcać kolektor ssący ? Czy można go wyjąć dołem po odkręceniu trzech śrub ? Mechanik chce rozkręcić połowę silnika ale czy tak trzeba ? Nie można wyjąć w tym modelu rozrusznika dołem po odkręceniu osłon ?

Dziękuję za odpowiedz. Pozdrawiam

Wy tutaj tak zawsze się dogadujecie ?....może by napisać prościej że coś tam itd. Piszę z pytaniem bo nigdy nie spotkałem się z takim przypadkiem żeby rozrusznik był uzależniony od temperatury silnika. Albo te modele tak już mają ? Samochód jest syna ja nie lubię samochodów produkowanych w Niemczech, nie można na nich do końca polegać. Bo trochę za dużo "typowych usterek" jak na BMW ? Ale nie zmienia to faktu że coś jest nie tak a krajowi mechanicy nauczyli się brać dużo kasy za błahostki i po prostu chcemy wiedzieć co z czym. Zwracam się do posiadaczy tych modeli a z racji że to nie młode roczniki na pewno ktoś miał do czynienia z podobnym problemem. Z góry dziękuję za zwykłą, prostą odpowiedz.

Sorry...jeden temat podtrzymuje a swój napisałem wcześniej :) więc troche zamieszania. Zostaje przy swoim wątku....więc jeszcze raz proszę o wytłumaczenie, co ma wspólnego nagrzanie silnika do brak reakcji rozrusznika ? Bo czytając tematy o awariach rozrusznika (w tych modelach zawieszają się szczotki) nikt nie pisał że ma problemy tylko na rozgrzanym silniku. Gdy jest zimny nawet po kilku dniach postoju pali do strzału. I następne pytanie, gdzie jest ten rozrusznik , w którym miejscu bo ten silnik jest dokładnie obudowany z góry i z dołu.

Takie pytanie...co ma wspólnego rozrusznik z ciepłym lub zimnym silnikiem ? Jeżeli to by był rozrusznik nie było by różnicy czy odpalana na ciepłym czy na zimnym silniku. I musiało by się zdarzyć że nie odpalił by z rana...a jednak jest to tylko jak silnik jest rozgrzany di optymalnej temperatury.

Takie pytanie...co ma wspólnego rozrusznik z ciepłym lub zimnym silnikiem ?

Mam problem z wozidełkiem....E46 2.0D 150PS 2002r Gdy silnik się nagrzeje nie można go odpalić, po przekręceniu kluczyka słychać tylko "klik" przekaźnika i zero reakcji, rozrusznik nie kręci. Trochę ostygnie i odpala bez problemu. Pytam bo zanim podstawię mechanikowi chciał bym coś więcej wiedzieć co się popsuło, żeby nie narobić niepotrzebnych kosztów.

Witam Mam problem z wozidełkiem....E46 2.0D 150PS 2002r Gdy silnik się nagrzeje nie można go odpalić, po przekręceniu kluczyka słychać tylko "klik" przekaźnika i zero reakcji, rozrusznik nie kręci. Trochę ostygnie i odpala bez problemu. Pytam bo zanim podstawię mechanikowi chciał bym coś więcej wiedzieć co się popsuło, żeby nie narobić niepotrzebnych kosztów.